Artykuły
Nieokiełzany wszechświat połyka głazy codzienności...
przyspieszamy tempa...
Choć stoimy w miejscu
Wydawać by się mogło, że przetrwamy...
Grzęźniemy
w zbrukanych chodnikach miasta
gdzieś na końcu świata...
25.05.2001r.
- Szczegóły
- Kategoria: Twórczość
- Opublikowano: 20 marzec 2012