AKTUALNOŚCI
Nieokiełzany wszechświat połyka głazy codzienności...
przyspieszamy tempa...
Choć stoimy w miejscu
Wydawać by się mogło, że przetrwamy...
Grzęźniemy
w zbrukanych chodnikach miasta
gdzieś na końcu świata...
25.05.2001r.
Nieokiełzany wszechświat połyka głazy codzienności...
przyspieszamy tempa...
Choć stoimy w miejscu
Wydawać by się mogło, że przetrwamy...
Grzęźniemy
w zbrukanych chodnikach miasta
gdzieś na końcu świata...
25.05.2001r.
gdzieś
pomiędzy instrumentami
orkiestry
posłusznej woli dyrygenta
ukrył się
ptak
na krawędzi
okiennego parapetu
przysiadły pozdrowienia
milczące
przemarznięte
w zaciszu okiennej wnęki
odpoczywają
© Copyright 2006 Łęczyńskie Stowarzyszenie Twórców Kultury i Sztuki PLAMA. All rights reserved. Obrazy i zdjęcia są objęte prawem autorskim, kopiowanie i rozpowszechnianie bez wyraźnej zgody autorów surowo zabronione.