Poranne smutki rozdaję

Pozbywam się złości czyhającej w ukryciu
Brak powodów do nierealnych życzeń
Obłąkana w obłędzie dni pustych
Wdzięcznie uśmiecham się rozdając swoje smutki
Gdzie znów dni lepsze się skryły?...
Uciekły przede mną, rozmyły się w powietrzu
Nie znajdę ich dzisiaj

22.04.2005

Twórczość

AUTOPORTRET

jesteś

więc jestem
anemiczne dziecko materii i światła
nagłe małe ja obok wielkiego ty

błądzę po twoich krętych ścieżkach
w lot odgaduję gdzie postawisz piętę
nie brak mi miejsca ani powietrza
pokornie noszę ubrania które na siebie wkładasz
bez słowa trawię to co jadasz

wolę dzień niż noc
ciemność odbiera mi ciebie
i rzuca w inne ramiona
chyba nie zauważasz
jak wierny ze mnie pies
jak cicho za tobą podążam

śnię kolorowo
chociaż na co dzień mi szaro

obiecaj mi
że na zawsze będziesz
że nie zostawisz mnie tutaj
że nie odejdziesz

to ja
twój cień

© Copyright 2006 Łęczyńskie Stowarzyszenie Twórców Kultury i Sztuki PLAMA. All rights reserved.
Obrazy i zdjęcia są objęte prawem autorskim, kopiowanie i rozpowszechnianie bez wyraźnej zgody autorów surowo zabronione.