mama na ciebie papiery z prawdziwą pieczątką
tylko w połowie czarne bo w połowie białe
spisane bez zadyszki za kościelną furtą
opatrzne nakazem pokory i szaleństw

mam dla ciebie kawałek kamienistej duszy
zaprawionej w boju
bo gdzieżby w rozsądku
z pudłem na drobiazgi i dozgonną miłość
śrubokręty koszule namiastkę porządku

Twórczość

jeszcze chemia

jeszcze chemia przelewa się w tobie

jeszcze tu i teraz
ma znaczenie
zamykasz oczy
odpływasz w przyszłość zaciskając palce
na paciorkach modlitwy
już bez słów
20.11.2005

© Copyright 2006 Łęczyńskie Stowarzyszenie Twórców Kultury i Sztuki PLAMA. All rights reserved.
Obrazy i zdjęcia są objęte prawem autorskim, kopiowanie i rozpowszechnianie bez wyraźnej zgody autorów surowo zabronione.