AKTUALNOŚCI
jesteś
więc jestem
anemiczne dziecko materii i światła
nagłe małe ja obok wielkiego ty
błądzę po twoich krętych ścieżkach
w lot odgaduję gdzie postawisz piętę
nie brak mi miejsca ani powietrza
pokornie noszę ubrania które na siebie wkładasz
bez słowa trawię to co jadasz
wolę dzień niż noc
ciemność odbiera mi ciebie
i rzuca w inne ramiona
chyba nie zauważasz
jak wierny ze mnie pies
jak cicho za tobą podążam
śnię kolorowo
chociaż na co dzień mi szaro
obiecaj mi
że na zawsze będziesz
że nie zostawisz mnie tutaj
że nie odejdziesz
to ja
twój cień