jesteś

więc jestem
anemiczne dziecko materii i światła
nagłe małe ja obok wielkiego ty

błądzę po twoich krętych ścieżkach
w lot odgaduję gdzie postawisz piętę
nie brak mi miejsca ani powietrza
pokornie noszę ubrania które na siebie wkładasz
bez słowa trawię to co jadasz

wolę dzień niż noc
ciemność odbiera mi ciebie
i rzuca w inne ramiona
chyba nie zauważasz
jak wierny ze mnie pies
jak cicho za tobą podążam

śnię kolorowo
chociaż na co dzień mi szaro

obiecaj mi
że na zawsze będziesz
że nie zostawisz mnie tutaj
że nie odejdziesz

to ja
twój cień

Twórczość

moje credo

Czas nie czeka, czas ucieka

Latka lecą, płynie rzeka

Trzeba podciąć wiązadełko

I łękotkę i sadełko

By na niczym nie zbywało

Trzeba też wymienić ciało

Może oczy, zęby, nogi

By nie niosły na skraj drogi

Lat nie cofnę i nie zmienię

I umysłu nie zamienię

niech zostanie doświadczenie,

mądrość i rozgoryczenie

I niech sobie lata lecą

One duszy mej nie szpecą

I choć ciało się starzeje

Wiosna w głowie mej szaleje.

© Copyright 2006 Łęczyńskie Stowarzyszenie Twórców Kultury i Sztuki PLAMA. All rights reserved.
Obrazy i zdjęcia są objęte prawem autorskim, kopiowanie i rozpowszechnianie bez wyraźnej zgody autorów surowo zabronione.